Czyste ekologicznie, pełne zieleni i kwiatów małopolskie krajobrazy, szczególnie w południowej części województwa, to idealne warunki dla pracowitych pszczół, które uwijają się produkując krystaliczny, bursztynowy, uwielbiany przez wszystkich miód. Dawniej małopolscy bartnicy wybierający miód z dzikich pszczelich siedlisk, dziś pszczelarze, od pokoleń korzystają z wyjątkowego daru natury. Niezwykłe właściwości miodu doceniane były już w starożytności. Ponoć ojciec medycyny – Hipokrates – swoją długowieczność (żył 111 lat!) zawdzięczał spożywaniu dużych ilości miodu. Współczesne badania nie potwierdziły jednoznacznie wpływu miodu na długowieczność, ale za to potwierdziły jego liczne właściwości zdrowotne. Generalnie miód jest antybakteryjny, względem niektórych rodzajów bakterii potrafi działać mocniej niż famaceutyki. Jedzenie miodu jest wskazane w czasie wzmożonego wysiłku fizycznego i umysłowego, przy długich, przewlekłych chorobach, spadku odporności, stanach wyczerpania, niedoborze związków mineralnych i pierwiastków śladowych. Ten bursztynowy przysmak doskonale zwalcza stany zapalne, przeziębienia, wycisza i uspokaja, wspomaga działanie układu trawiennego, a przede wszystkim wzmacnia serce i układ krążenia. Właściwości zdrowotne i smakowe poszczególnych rodzajów miodu zależą też od tego z czego powstały. Przykładowo: miód lipowy ma kolor jasnożółty, czasem bursztynowy z zielonkawym odcieniem. Zapachem przypomina kwiaty lipy. W smaku jest pikantny, czasem z lekką goryczką. Działa antyseptycznie, przeciwskurczowo, napotnie, przeciwgorączkowo, wykrztuśnie, lekko nasennie i uspokajająco, obniża gorączkę. Pomaga w grypie, przeziębieniu i stanach napięcia nerwowego. Miód akacjowy, o jasnej barwie doskonale wspomaga procesy trawienia. Dzięki dużej zawartości cukrów prostych jest naturalnym energetykiem. Miód rzepakowy jest w stanie płynnym prawie bezbarwny lub ma barwę lekko słomkową i słaby zapach kwiatów rzepaku. Wspomaga pracę nerek, obniża ciśnienie krwi i wspomaga układ trawienny. Dość szybko się krystalizuje. Jeden z bardziej popularnych i lubianych miód wielokwiatowy, zwany potocznie miodem tysiąca kwiatów, pszczoły wytwarzają z nektarów zebranych z wielu roślin miododajnych kwitnących na polach, w sadach, lasach i na łąkach w tym samym czasie. Ma jasny kolor, przyjemny zapach i łagodny smak. Ma wszechstronne działanie uodparniające, pomaga również zwalczać objawy alergii. W Małopolsce kilka rodzajów miodów trafiło na listę produktów tradycyjnych, w tym między innymi miód wielokwiatowy z Podksięża. Powstaje on z nektaru kwiatów wielu roślin i krzewów kwitnących w lasach – malin, jeżyn, kruszyny, borówek, tarnin, arcydzięgiela i wielu innych ziół leśnych. Miód ten charakteryzuje się nie tylko ciemniejszą barwą, ale i znacznie większą gamą zapachowo-smakową niż typowy miód wielokwiatowy. Jednak w regionie zdecydowanie króluje miód spadziowy. Pszczoły wytwarzają go z zebranej z drzew i roślin rolniczych wydzieliny produkowanej przez mszyce i czerwce. Spotkać można miody ze spadzi z drzew iglastych i liściastych. Różnią się barwą, konsystencją, smakiem, aromatem i szybkością krystalizacji. Są to miody gęstsze od nektarowych i zawierają więcej związków mineralnych, szczególnie potasu, fosforu, chloru, siarki, wapnia, magnezu i żelaza. Charakteryzuje je wysoka aktywność antybiotyczna i bakteriobójcza. Działają antyseptycznie, przeciwzapalnie i wykrztuśnie, wspomagają system odpornościowy człowieka. Aż trzy rodzaje miodu spadziowego znalazło się na liście produktów tradycyjnych z Małopolski. Suski miód spadziowy z drzew iglastych powstaje w rejonie Babiogórskiego Parku Narodowego. Swoją ciekawą, prawie czarną barwę, o lekko zielonym odcieniu zawdzięcza obecności sadzaka grzyba obecnego w igłach jodeł. Małopolski miód spadziowy, pochodzi z górskich, ekologicznie czystych terenów górskich, a sądecki miód spadziowy ze świerka i jodły wyróżnia wyjątkowy leśny aromat. Ciekawostką jest iż zbiorów miodu spadziowego nie da się przewidzieć, zależy on od aktywności owadów. Spadziowanie może rozpocząć się już wiosną i okresowo trwać do jesieni. Średnio występuje co 2 lata, ale naprawdę bogate zbiory zdarzają się co 5-10 lat. Pojawia się także czasem w pewnych tylko miejscach, a tuż obok, w sąsiedniej miejscowości już nie występuje. Dlatego miód spadziowy jest znacznie droższy i rzadszy od miodów nektarowych.
W Małopolsce istnieją setki gospodarstw pasiecznych, wiele z nich prowadzi również działalność edukacyjną i agroturystyczną, jak np. w Malowanych Wierchach w Gładyszowie i Gospodarstwie „We młynie” w podkrakowskim Prądniku Korzkiewskim. W pasiekach można więc nie tylko kupić słodkie miody i produkty pszczele, ale także dowiedzieć się wielu ciekawostek o życiu pszczół, o produkcji miodu a także wypocząć w komfortowych warunkach blisko natury. Przy niektórych pasiekach, np. w Stróżach czy Kamiannej, dzięki wieloletniej pasji właścicieli powstały skanseny bartnicze z ekspozycją uli i sprzętów pszczelarskich. Ekspozycje tego typu można zwiedzić także w Orawskim Parku Etnograficznym w Zubrzycy Górnej oraz skansenie pszczelarskim w Spytkowicach. Na szlaku Europejskiego Dziedzictwa Kulinarnego – Małopolska znajduje się kilka ciekawych miejsc, gdzie mamy gwarancję zakupu miodu najlepszej jakości wyprodukowanego rzemieślniczymi metodami przekazywanymi pokoleniowo. Czwarte pokolenie kultywuje pszczelarskie tradycje w Bocheńskiej Pasiece u Kiejdów słynącej z miodów odmianowych najwyższej jakości. Miodowe specjały oferują Sądecki Bartnik w Stróżach k/Grybowa. Na gości czeka tutaj restauracja Bartna Chata pełna miodowych potraw, opartych na tradycji wsi galicyjskiej. W Tarnawie w gospodarstwie Beskidzka Barć ciężko pracuje 260 rodzin pszczelich rozmieszczonych w kilku pasiekach. Z kolei gospodarstwo pasieczne „Kószka” malowniczo położone w Dolinie Dunajca nad Jeziorem Rożnowskim oferuje miody w całości powstające z nektarów roślin rosnących w Ciężkowicko-Rożnowskim Parku Krajobrazowym. Przykładem pasji i profesjonalizmu w produkcji miodu w Małopolsce jest z pewnością Pasieka Morawskich. Mateusz i Lidia, właściciele pasieki, w kwestii jakości nie idą na żadne kompromisy. Są prawdziwymi fascynatami pszczelarstwa, a ich pasję i miłość do pszczół czuć w każdej kropli miodu.
Lato to okres miodobrania, dlatego wybierając się na wakacyjne wojaże po Małopolsce koniecznie nie zapominajcie o świeżym, tegorocznym miodzie. Możecie zrobić większe zapasy, bo miód jest jedynym produktem spożywczym, który się nie psuje! A jesienią i zimą regularne spożywanie wakacyjnych miodowych pamiątek może uchronić Was przed grypą i przeziębieniem – naturalnie!