Obserwując rzeki, można odnieść wrażenie, że beztrosko osiągają one kres swej podróży, wpadając do morza... Jednak dopiero wyprawa pod prąd po szlakach wyznaczonych przez małopolskie cieki wodne – m.in. po progach wodospadów prowadzących do źródeł – ukaże ich prawdziwe oblicze.Według definicji źródło to miejsce, z którego na powierzchnię wypływa woda podziemna. Później podlega ona już głównie prawom grawitacji i odzwierciedla budowę geologiczną. Utwory miękkie bowiem łatwo ulegają wypłukaniu z otoczenia, zaś przy bardziej odpornych na erozję tworzą się formy łatwo dostrzegalne: progi, wodospady, skaliste dna. Jednak zanim woda podziemna osiągnie powierzchnię, ulega wieloletniemu procesowi filtracji przez warstwy skalne. Dzięki temu może być bogata w składniki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, a także – wykorzystywane do leczenia schorzeń. W obrębie występowania takich źródeł wzniesiono uzdrowiska, które nieraz wydobywają wodę z głębokich warstw skalnych.Małopolska zajmuje drugie miejsce pod względem ilości uzdrowisk w kraju. Do tego dochodzą liczne źródła rozsiane po całym regionie, termy występujące na Podhalu, a także... wodospady poukrywane przed tłumami. Okazuje się więc, że woda jest niezbędna nie tylko do życia, ale także dla turystyki.